Ten blog powstał, aby polscy Czytelnicy mogli mieć łatwiejszy dostęp do rozległego zbioru przekazów Archanioła Michała w jednym, dogodnym miejscu.
Tuesday, October 29, 2013
Ścieżka wznoszenia jest drogą ku wolności
LM-09-2013
przesłanie archanioła Michała przekazała Ronna Herman,
przetłumaczyła Teresa Serafinowska
Ukochany Mistrzu, po tym, jak stałeś się zindywidualizowaną świadomością i rozpoznałeś, że jesteś boską iskrą najwyższego Stwórcy - WSZYSTKIEGO CO JEST - zostałeś zaprogramowany wiedzą, że jesteś predestynowany do roli emisariusza Światła, który odbywa długą podróż w wielką pustkę. Twoja boska misja została zakodowana w głębi nieśmiertelnej duszy oraz w atomie nasiennym świętego Serca. Razem z innymi „przebudzonymi iskrami samoświadomości” byłeś przeznaczony do doświadczania wszystkich cudownych różnorodnych dzieł Stwórcy, naszego Boga Ojca Matki i wszystkich wielkich istot Światła, których misją było pozostawanie w bardziej subtelnych królestwach Światła.
Mówimy o tym, ponieważ chcemy ci uświadomić, jak imponująco starożytne masz korzenie i jak złożoną posiadasz strukturę. Inkarnowałeś się w to życie z mnóstwem wiedzy i bogatym, złożonym rodowodem zakodowanym w DNA, strukturą komórkową, ciałem mentalnym i emocjonalnym, a także - z rozbudowanym systemem czakr, który ma wkodowane cnoty, zalety i talenty. Może zastanawiałeś się, dlaczego członkowie jednej rodziny tak się od siebie różnią fizycznie, psychicznie lub emocjonalnie, chociaż z ziemskiego punktu widzenia pochodzą od tych samych rodziców i z tej samej linii. Rodowód fizycznej rodziny, jaką masz w tym wcieleniu, jest tylko nikłą częścią twojej bogatej historii i bezcennego dziedzictwa - tego, kim naprawdę jesteś.
Miliony razy rozdzielałeś lub rozdrabniałeś swoją świadomość, aby doświadczyć ogromnej różnorodności Tworzenia, a później ponownie łączyłeś się z wieloma aspektami siebie więcej razy, niż można zliczyć. Za każdym razem, kiedy to czyniłeś, dodawałeś do banku pamięci bardziej szczegółowe informacje i unikalne doświadczenia. Im bardziej oddalałeś się od doskonałości najwyższego Stwórcy i im głębiej zanurzałeś się w wielowymiarowości, tym gęstsze i mniej doskonałe stawały się twoje dzieła, ponieważ do użytku miałeś mniej czystej substancji Światła. Nie powinieneś się jednak oskarżać ani mieć poczucie winy czy klęski, ponieważ dla każdego wcielenia miałeś starannie zaprojektowane określone doświadczenia życiowe. Lecz ta runda kosmicznej twórczej ekspansji dobiega końca. Nadszedł czas, aby odzyskać mistrzostwo i zdolność do tworzenia rzeczy, piękna i harmonii zgodnie z pierwotnym, nadrzędnym Boskim planem.
Teraz, gdy wiesz, że masz moc, aby sięgnąć po nieograniczone zapasy czystej kosmicznej substancji Życia – Miłości / Światła całego Stworzenia – na co jeszcze czekasz? Odrzucenie Boskiego dziedzictwa jest farsą, a twoja wyższa Jaźń nie zaprzestanie cię przynaglać, pomagając się obudzić i odzyskać królewskie dziedzictwo. Ty, z duszą gwiezdnego dziecięcia, będący liderem w procesie wznoszenia, osiągnąłeś najdalszy punkt w podróży ku separacji, a teraz znów przechodzisz przez proces jednoczenia i integracji z licznymi aspektami swojej boskiej Jaźni, rozproszonymi po całym tym podwszechświecie.
Kiedy zaczynasz rozumieć prawdziwy proces tworzenia, twoja rzeczywistość natychmiast nabiera szerszej perspektywy. Krocząc ścieżką mistrzostwa, uczysz się nie oceniać i starasz się o spokojne zdystansowanie. Z biegiem czasu osiągniesz odczucie izolacji od codziennych dramatów i wydarzeń. Mistrz mówi mniej, słucha uważnie i utrzymuje obiektywny stosunek do tego, co się wokół niego dzieje. Szukaj spokoju w świętym Sercu, ponieważ to wewnątrz znajduje się twój ośrodek mocy i boskiej woli.
Niezależnie od tego w jakim miejscu, okolicznościach czy na jakim poziomie świadomości kto się inkarnował w to życie, w głębi duszy ma gorące pragnienie, aby scalić liczne aspekty swojej istoty - nawet te cechy, które współgrają z niższymi częstotliwościami niż te, które aktualnie nosi w swoim ziemskim ciele i aurze. Chodzi o nałogi, fałszywe prawdy i poglądy przyjęte jako własne z wszelkimi głębokimi uczuciami niechęci, zemsty lub osądu – stworzonymi w trakcie wielu ziemskich doświadczeń. Jednak one muszą być najpierw uzdrowione i zharmonizowane tak, aby mogły wypełnić się światłem. W ten sposób nie będziesz musiał doświadczać dyskomfortu, wyzwań lub karmicznej interakcji tych minionych przeżyć z trzeciego / czwartego wymiaru, ponieważ są to przebrzmiałe metody uczenia się. Kiedy pozwolisz swojej boskiej Jaźni, aby cię napełniła Światłem i poprowadziła, spłynie na ciebie jeszcze więcej natchnionych myśli. Istnieje wiele sposobów, aby umożliwić duchowi manifestację, po prostu niech to się dzieje naturalnie, mój drogi. Co sprawia, że twoje serce się uśmiecha, a dusza śpiewa? Co przynosi głębokie poczucie wewnętrznej satysfakcji? Jak chcesz służyć? Istnieje wiele sposobów, a ty masz wiele talentów (więcej niż możesz stwierdzić), ale wybór, czy chcesz rozwijać ukryte talenty, którymi zostałeś obdarzony, należy do ciebie.
Zaangażowanie Mistrzów Światła / Wojowników Ducha to teraz absolutny imperatyw. Wojowników gotowych do podjęcia roli przywódców odważnie wskazujących drogę do nowych wymiarów życia, które zostały przygotowane dla wznoszącej się ludzkości. Czy jesteś gotów, aby wyjść przed szereg? Czy należysz do tych, którzy są gotowi i chętni do prowadzenia i kierowania, aby nieustępliwie utrzymywać koncentrację na nowej wizji – nowym boskim planie dla Nieba i dla Ziemi – a potem dopilnować, aby się on objawił dla najwyższego dobra wszystkich?
Pamiętaj, mój bohaterze, musisz przywdziać swój płaszcz nietykalności, musisz wzmocnić determinację i podnieść świadomość ponad wątpliwości, krytykę i zniewagi, jakie będą do ciebie kierowane. Większość ludzi nadal jest powiązana z represyjnym światem dualizmu i fizycznej formy. Kiedy ich dusze zaczną się budzić i wędrować ku przebudzeniu, przepaść pomiędzy świadomością wymiaru trzeciego, czwartego i piątego jeszcze się poszerzy. W rezultacie ci, co jeszcze mocno tkwią w uścisku niższych częstotliwości negatywizmów, ograniczeń i poczucia bezradności będą wyrzucać z siebie energie oporu, niechęci i buntu. Oni bardzo się boją zachodzących zmian. Będą się oburzać za wypychanie ich ze strefy komfortu, nawet jeśli wiąże się on z ograniczeniami i cierpieniem. Będą próbowali cię oczerniać i dyskredytować, lecz nie możesz się wahać. Musisz trwać mocno w uczciwości, bez osądzania, lecz emanując energią miłości wobec wszystkich i przyjmując postawę mistrza poprzez błogosławienie ich, a następnie przejść do bardziej urodzajnych pól. Należy pamiętać, że zmiany zachodzą na najgłębszym poziomie komórkowym w każdym gatunku żyjącym na ziemskim poziomie – nikt ani żadna rzecz nie jest odporna na wyższe częstotliwości Światła Stwórcy, które bombardują i penetrują najgłębszą istotę każdej osoby, Ziemi i całego Stworzenia.
Jesteś w ludzkim ciele, toteż nie porzucasz pierwszych czterech wymiarów – poziomów świadomości związanych z energiami minerałów, roślin, zwierząt i ludzi. Musisz je ustabilizować i dostroić do pierwotnie im wyznaczonych częstotliwości harmonii i równowagi, aby mogły korzystać ze światła wyższych planów bytu. Uniwersalne prawo manifestacji zezwoli na zintegrowanie energetycznych wibracji wyższych wymiarów tylko wtedy, kiedy każdy niższy podwymiar wróci do odpowiednich, harmonijnych wzorców częstotliwości. Nauka świadomego życia wymaga w początkowej fazie wiele dyscypliny, jednak w miarę upływu czasu możesz zauważyć, że twoje umysłowe postrzeganie rozrośnie się do szerszej świadomości tego, co dzieje się w tobie i wokół ciebie. Opuszczenie starego świata może być słodko – gorzkie. Pamiętaj, że nie brniesz w ślepy zaułek, tylko przekraczasz portal do nowego początku. Musisz zdecydować, co chcesz zabrać do nowego świata i musisz dostrzec - z miłością, choć stanowczo - co trzeba zostawić. Gdy będziesz poszerzać świadomość i wykorzystywać mądrość świętego Umysłu, w którym są przechowywane wyższe częstotliwości świadomości istnienia Boga, twoja rzeczywistość szybko się zmieni. Istotne koncepcje procesu wznoszenia wykładaliśmy ci w ciągu wielu ostatnich lat, sukcesywnie przekazując różne nauki i techniki prowadzące do panowania nad sobą.
Jak wielu z was, którzy wiernie śledzili nasze nauki, wie, środowisko każdego wymiaru rezonuje z określonym zakresem wzorców częstotliwości, a w każdym wyższym wymiarze wibruje w bardziej wyrafinowanym zakresie oktawy. Kiedy kontynuowaliście podróż w pustkę przestrzeni i ku niższym wymiarom, na każdym poziomie doświadczaliście oddzielenia świadomości od swojej wyższej Jaźni. Innymi słowy, stopień wibracji dla każdego poziomu świadomości (albo wymiaru) - co nazywaliśmy świetlanymi pakietami mądrości - był zachowywany. Te pakiety są zamknięte w membranach Światła lub ukryte za zasłonami, które ograniczają dostęp do innych poziomów wyżej wymiarowej świadomości – zablokowane do chwili, aż znów zaczniesz współgrać z danym poziomem świadomości. Nadszedł czas, aby podnieść zasłony nieświadomości, kochany, abyś wreszcie przypomniał sobie ogrom tego, kim jesteś i jakie wspaniałe doświadczenia miałeś oraz świetlaną przyszłość, która na ciebie czeka.
Świadomość / tworzenie / manifestacja - w wyższych wymiarach są płynne i plastyczne, a na każdym kolejnym poziomie są definiowane i formowane na nowo, aby współgrać z wibracjami wzorców tej częstotliwości. Taki proces zachodzi teraz na Ziemi i w każdej ludzkiej istocie żyjącej na ziemskim poziomie. Im ktoś jest bardziej nieugięty i oporny na zmiany, tym trudniejszy będzie dla niego proces transformacji. Kochany, musisz być gotów „puścić” aspekty życia dotyczące relacji, a także rzeczy materialnych nie pasujących do nowego stanu rzeczy. Odkryjesz, że im szybciej podążasz do przodu i w górę po ścieżce wznoszenia, tym szybciej wszystko, co zostawiasz za sobą, jest zastępowane ludźmi i rzeczami o bardziej wysublimowanej naturze - będą one istotne w przyszłej egzystencji.
Ważne jest zrozumienie tych zaawansowanych pojęć - co one oznaczają i jak wpływają na wszystkie stworzenia w eksperymencie, jakim jest ten wszechświat. Wypada ci szukać i studiować te informacje dopóty, aż trwale wbiją ci się do głowy. Kiedy powracasz do stanu wewnętrznego mistrzostwa i ponownie przyjmujesz rolę współtwórcy nowej galaktycznej przygody, musisz w pełni rozumieć uniwersalne prawa i skutecznie korzystać z przydziału diamentowych cząstek Światła Stwórcy. Kiedy uwolnisz się od niespójnych, restrykcyjnych schematów życia, myśli i działań związanych z niższą gęstością, podróż do wyższych królestw Światła automatycznie przyspieszy.
Możesz zaobserwować i ustalić, jakie myślokształty nadal emitujesz, obserwując ludzi, których przyciągasz. Czy doświadczasz licznych negatywnych informacji zwrotnych albo interakcji z otoczeniem? Czy jeszcze pozwalasz się wykorzystywać, aby móc się poczuć człowiekiem wartościowym? Kiedy dzielisz się z innymi darami swojej obfitości i świadomości, jak często czujesz potem harmonię i miłość? Jak często czujesz się urażony czy wykorzystany? Wcześniej nierzadko podkreślaliśmy: „Byłoby lepiej nic nie robić dla innej osoby, niż zrobić to z niewłaściwych powodów”. Pamiętaj, to wzorce wibracyjne, które emitujesz, określają prawidłowość działania, a nie samo działanie. W procesie powrotu do stabilności i harmonii musi istnieć równowaga we wszystkim. W każdej myśli, jaka powstaje, i w każdym czynie zachodzi wymiana energii. Jeśli ciągle coś dajesz drugiemu człowiekowi i w zamian nie dostajesz niczego, co mogłoby zrównoważyć energię, powstaje dysharmonia, która z czasem ujawnia się w postaci niechęci czy poczucia winy, a często poczucia wyższości lub niższości. W takich warunkach niemożliwe staje się emanowanie ku innym ludziom bezwarunkową miłością.
Aby połączyć się z Duchem, musisz nauczyć się wchodzić w ciszę Jaźni. Twoja wyższa Jaźń i boska Jaźń czekają, aż dopasujesz się do magicznego strumienia Światła Boskiej świadomości. Czujemy tęsknotę wielu milionów drogich Dusz, które chciałyby skomunikować się ze swoimi wyższymi Jaźniami i z nami. Mówimy wam, to nie jest takie trudne, jak może się wydawać. Wszystko co trzeba zrobić, to określić swoje intencje, a następnie ćwiczyć wchodzenie w ciszę i spokój, wtedy my możemy wyczyścić ścieżki i wzmocnić połączenie, które już istnieje – połączenie, które uległo atrofii z powodu niewłaściwego stosowania lub nieużywania.
Informacje, które wam często dajemy, musicie za pomocą zdolności rozróżniania przyjąć lub odrzucić. Jeśli coś chcecie przyjąć za własną prawdę, powinniście to w pełni zrozumieć i zasymilować, aby mogło stać się częścią waszej filozofii życiowej, po czym musi to być wprowadzone w życie. Równie ważne jest, że przekazujemy wam sposoby praktycznego wykorzystania naszych nauk mądrości, abyście mieli dobre rozeznanie przyczyn i skutków w sytuacjach, kiedy staracie się przyswoić nowy poziom świadomości. Nie należy zapominać, że umysł może być kompetentnym sługą, jednak bez połączenia ze Świętym Sercem może stać się kontrolującym i destrukcyjnym panem. Dlatego konieczne jest, aby uzyskać dostęp zarówno do Świętego Serca, jak i Świętego Umysłu oraz uaktywnić je i wzmocnić.
Nauczyliśmy was, jak modlić się bez słów, wypromieniowując do ludzkości, świata i całego stworzenia bezwarunkową miłość, a gdy dodajecie do tego myśli wdzięczności i poszanowania za wszystkie błogosławieństwa, modlicie się w możliwie najbardziej skuteczny sposób. Kiedy czyjeś Święte Serce ponownie przebudzi się do życia, będzie bardziej uwrażliwione na diamentowe cząstki przepływające przez Słoneczne Centrum Mocy.
Nie można poznać ani czuć naszego Boga Ojca Matki lub Stwórcy poprzez wyobrażenie lub mgliste myśli czy teorie. Nie wystarczy po prostu myśleć o Bogu, trzeba poczuć istotę, przemożną miłość Stwórcy w świętym Centrum Serca. Wtedy w umyśle nie ma wątpliwości, że znów powstało połączenie z Boską Jaźnią i doświadcza się jedności z całym Stworzeniem.
To są czasy wielkich zmian, kochani, a wy znajdujecie się w centrum przyspieszonego procesu łączenia i integracji z wieloma aspektami swoich boskich Jaźni. Wiedzcie, że wyzwania, testy i możliwości poprzedzają korzyści, które trudno sobie wyobrazić, a więc nie bójcie się wyjść z własnej strefy komfortu, kiedy sięgacie ku gwiazdom. Przywdziejcie promieniejące Światłem płaszcze, ponieważ na nie zasłużyliście. Kroczcie własną ścieżką i nie bójcie się być inni niż ludzie wokół was.
Wołajcie nas, towarzyszymy i wspieramy was w każdy możliwy sposób. Bądźcie odważni i niezłomni, moi dzielni Wojownicy Pokoju. Wiedzcie, że jestem z wami, ciągle, i że jesteście głęboko umiłowani.
JAM JEST ARCHANIOŁ MICHAŁ
Thursday, October 10, 2013
Tęczowy most
Archanioł Michał, październik 2013 przez Carolynn Ann O`Riley http://www.carolynannoriley.
przetłumaczyła Teresa Serafinowska
Witam serdecznie moje piękne świetliste Istoty! Na Ziemi panuje zamęt i chaos, lecz wy promieniejecie olśniewającym blaskiem. Moi kochani, jesteście tacy niepowtarzalni. Pamiętajcie i zważajcie na to, kim naprawdę jesteście. Brawo! Brawo!
Niebiańskie królestwa Światła są z was bardzo dumne, gdyż pomimo wszelakiej negatywności staracie się rozwijać i oczyszczać wszystko, co wypływa na powierzchnię. Dobra robota! Wszyscy wiemy, że to nie takie łatwe.
Moi drodzy przyjaciele, stanowicie "A-team" (przyp. tłum. - grupa superbohaterów z amerykańskiego serialu), który długo czekał w niebiańskich królestwach na umieszczenie w tych czasach na ziemskim poziomie w tej niezwykłej linii czasu. Chwile przeżywane TERAZ zapiszą się w historii. Błogosławimy WAS WSZYSTKICH, moje kochane świetliste Istoty - za odwagę, aby podążać za wezwaniem.
W tej inkarnacji ciągle jeszcze żyjecie jak we mgle, dlatego trudno jest wam sobie uzmysłowić ogromne postępy, jakie poczyniliście, moje piękne świetliste Istoty. Stwórca postanowił, że przydzieli każdemu z was 4 dodatkowych aniołów stróżów. Przychodząc teraz, ofiarują wam dodatkowe światło, miłość i wsparcie. Pomogą wam wchłonąć jeszcze więcej bezwarunkowej miłości i światła. Zaproście ich, moi kochani, zapytajcie o imiona i powitajcie w grupie anielskiego personelu pomocniczego.
Teraz pozwól tym posłańcom, aby zabrali cię na medytacyjne spotkanie z kilkoma bardzo starymi przyjaciółmi. Im bardziej poznajesz siebie i im silniejsze jest twoje połączenie z wieczną wyższą Jaźnią, tym więcej pamiętasz i wiesz, że to ty jesteś tą Esencją, kochana wdzięczna istoto.
Usiądź na krześle lub połóż się - zrób tak, aby było ci wygodnie. Pozwól sobie na chwilę wygody i spokoju, a w tym czasie odbądź wewnętrzną podróż medytacyjną.
Zamknij oczy i wykonaj kilka głębokich wdechów i wydechów. Z każdym wdechem wchłaniasz miłość i odnowę. Z każdym wydechem usuwasz ból, strach, frustrację i zwątpienie.
Wraz z ostatnim takim oddechem poczuj, że twoje ciało jest w pełni zrelaksowane. Pozwól sobie odczuć spokój, wewnętrzny pokój i łagodność tego bezpiecznego miejsca.
Poproś ego, aby wskoczyło na lewe ramię. Poproś, aby podczas tej podróży było tylko obserwatorem i żeby nie brało w niej czynnego udziału.
Wyobraź sobie, że prosisz Stwórcę, aby przesłał ci przezroczysto-złotą tarczę Światła. Wyobraź ją sobie jako bańkę światła, która - od głowy aż po stopy - ciebie chroni, ogrzewa oraz promienieje Światłem i Mocą. Negatywności po prostu odbijają się od niej nie czyniąc ci krzywdy. Stwórca odpowiedział na twoje modlitwy. Otrzymujesz ochronną bańkę wypełnioną energią. Energia od Stwórcy przebiega do ciebie w formie spiralnych impulsów. Podczas medytacji nieprzerwanie otacza cię okrążająca wstęga.
Masz w tej chwili boską ochronę i nie może się z tobą komunikować nic, co nie służy twemu najwyższemu dobru i nie ma twojej zgody. Moja boska świetlista istoto, oddychaj powoli i równomiernie, czuj się bezpiecznie i wygodnie.
Moja piękna, oddychaj głęboko, poczuj lekki, odprężony stan bytu, boską ochronę i prowadzenie w trakcie tej medytacji. Oddychaj głęboko i wiedz, że oddychasz pulsem Stwórcy.
Weź głęboki oddech i pozwól, aby przyłączyli się do ciebie chroniący cię aniołowie i przewodnicy, niech wezmą cię za ręce i poprowadzą do twojej duchowej czakry serca. Jeden z aniołów pozostaje, aby chronić twoje ziemskie ciało do chwili, aż powrócisz z medytacyjnej podróży do fizycznego ciała.
Drogie Serce, wyobraź sobie, zobacz, poczuj, że jesteś w duchowej czakrze serca, oraz, że towarzyszą ci aniołowie, duchowi opiekunowie oraz specjalnie zaproszeni goście. Aniołowie i przewodnicy pomagają znaleźć złote drzwi, na których widnieje napis: "Moje najwyższe wewnętrzne przewodnictwo". Po odnalezieniu złotych drzwi naciskasz na eteryczną klamkę i je otwierasz, przechodzisz przez próg. Wiesz, że odbywasz duchową przygodę wspomagającą rozwój.
Znajdujesz się w białym marmurowym korytarzu. Naprzeciwko widzisz windę. Podchodzisz do niej a aniołowie naciskają guzik (swoją drogą jest tam tylko jeden guzik przeznaczony do akceptacji przemieszczania się w górę. Ta winda wiedzie do nieskończoności i z powrotem do białego marmurowego korytarza). Drzwi windy otwierają się, widzisz ciepłe, gościnne, dające złoty poblask wnętrze. Wewnątrz windy znajduje się panel z szeregiem przycisków. Aniołowie wybierają poziom 12 i winda rusza. Jazda jest łatwa, gładka i bardzo bezpieczna.
Winda zwalnia i zatrzymuje się. Otwierają się drzwi. Wyglądasz na zewnątrz i wychodzisz na różową chmurkę. Trudno ci uwierzyć w to, co widzisz przed sobą, ponieważ twoim oczom ukazuje się ogromny tęczowy most. Aniołowie wyjaśniają, że możesz na niego bezpiecznie wejść, a kiedy na niego wchodzisz, zaczynasz się śmiać. Zdajesz sobie sprawę, że chodzi się po nim jak po elastycznym domku nadmuchiwanym dla dzieci, kiedy mają urodziny.
Twoi aniołowie proszą cię, abyś teraz uwolniła swoje wewnętrzne dziecko, aby mogło poczuć / przeżyć energię i siłę rozpędu tej pełnej radości zabawy. Skaczesz i hopsasz i dziwisz się, że w pasmach tęczy możesz oglądać tak różne barwy. Kolory są o wiele żywsze niż można zobaczyć na Ziemi. To właśnie sprawia, że tak radośnie się czujesz - tak sobie tłumaczysz swój stan.
Zbliżasz się do drugiej strony tęczowego mostu. Z radością rozglądasz się wokół w poszukiwaniu garnca złota, który zgodnie z powiedzeniem, powinien być na drugim końcu tęczy. Twoje anioły pękają ze śmiechu. Mówią, że nie ma garnka złota, jednak jest garnek wypełniony błogosławieństwami i wskazują na twoją prawą stronę.
Zauważasz drogę prowadzącą ku lasowi i tam kierujecie swoje kroki. Ścieżka prowadzi w dół do innej drogi. Z początku nie widzisz wiele, idąc dalej dostrzegasz w oddali ognisko i rozmieszczone wokół niego drewniane ławki zrobione z bali. Kiedy zbliżacie się do kręgu, aniołowie wskazują ci miejsce, na którym możesz usiąść oraz dają filiżankę herbaty nalanej z czajnika wiszącego nad ogniskiem.
Rozglądasz się po okolicy - wydaje ci się raczej rustykalna i przytulna. W powietrzu pojawia się odczucie boskiej ciszy i spokoju. Czujesz się bardzo wygodnie. Kochasz te wewnętrzne duchowe podróże, ponieważ dzięki nim poznajesz wyjątkowe zwierzęta, kwiaty, rośliny, drzewa i kolory niespotykane na Ziemi.
Słyszysz jakieś telepatycznie głosy, rozglądasz się i już wiesz, że nie masz połączenia z innymi istotami ze Światła. Twoi aniołowie wyjaśniają, że to się zmieni, kiedy rozpoznasz większość istot z tego kręgu, ponieważ to jest twoja duchowa rodzina. Tak bardzo za nimi tęskniłaś, że teraz po twoich policzkach płyną łzy radości i przypomnienia. Mają ci tyle do powiedzenia - telepatycznie -, że nie wiesz już, kto mówi pierwszy. Jesteś tak podekscytowana, ponieważ w nich zobaczysz siebie. Wzajemne rozpoznanie potrwa kilka chwil, byliście razem podczas wielu wcieleń. Aspekty, które grały swoje role dla ciebie, tak jak ty odgrywasz dla nich.
Cóż to za szczególne spotkanie, dla ciebie znaczy tak wiele, ponieważ żyjąc na ziemskim poziomie często zastanawiałaś się, kim naprawdę jesteś. To spotkanie i przebywanie razem, wszystko ma sens, kiedy punkty każdego życia łączysz ze scenkami, które jedno dla drugiego odgrywało.
Naturalnie, niektóre istoty obecne w twoich wcieleniach nie pochodzą z twojej duchowej rodziny. Twoi aniołowie mówią ci, że masz wielu przyjaciół, którzy nie są członkami twojej duchowej rodziny, choć grali dla ciebie pewne role lub uczestniczyli w twoim życiu. Mentorzy czy rodzice nie muszą być członkami twojej duchowej rodziny.
Rodziców wybrałaś sobie, aby ucieleśnić pewne umiejętności i cechy, w celu przeżycia i przyswojenia określonych lekcji. Pomiędzy wszystkimi stronami są zawarte porozumienia i umowy. Inni grają swoją rolę tak, jak i ty odgrywasz swoją... Aniołowie przypominają ci, że nawet, jeśli doświadczenia nie były przyjemne, jednak sama je wybrałaś do odbycia i zapamiętania lekcji. To przypomnienie dotyka prawdy w twoim sercu. Z aprobatą kiwasz głową i przypominasz sobie, że wybrałaś, przygotowałaś i zapisałaś, co przeżyłaś na wszystkich poziomach wszystkich wcieleń.
Na bardziej świetlistym poziomie zachodzi zjednoczenie i znów słyszysz telepatyczne rozmowy, komunikację, która przesącza się tu i tam w takim tempie, w jakim możesz zareagować. To takie radosne wydarzenie. Aniołowie dają ci marshmallow (słodkie pianki) i patyczki, więc możesz nad ogniskiem je zapiec. Uczta dla wszystkich, chociaż i tak w wyższych wymiarach jedzenie nie jest potrzebne. Aby zrobić s`mores trzeba oczywiście mieć czekoladę i grahamowe krakersy, i po chwili aniołowie przynoszą je. Wtykasz swoją marshmallow na patyk i trzymasz nad ogniem. Po chwili pianka jest przyrumieniona, a wtedy kładziesz ją na czekoladzie leżącej na ciastku i przykrywasz drugim ciastkiem. Tak powstaje s`mores. Gryziesz odrobinkę... hmmm... niebiański smak, myślisz... bardzo niebiański. Wszyscy członkowie rodziny robią to samo, wszyscy uwielbiają dzielić z tobą te doświadczenia.
Nadchodzi czas na pożegnanie, dlatego aniołowie proszą, byś uścisnęła każdego na do widzenia. Przypominają, że zawsze możesz komunikować się z nimi z drugiej strony zasłon zapomnienia, ponieważ są przy tobie bliżej, niż możesz to w codzienności dostrzec. Proponują, abyś przywoływała ich zawsze, kiedy potrzebujesz dodatkowego wsparcia i miłości.
Rozglądasz się i machasz ręką na pożegnanie ze słowami "do następnego razu". Rozpoczynasz podróż powrotną. Aniołowie proszą, abyś wybrała sobie błogosławieństwo z garnka błogosławieństw stojącego nieopodal po lewej stronie. Wybierasz jedno i przechodzisz do wejścia na tęczowy most.
Kiedy wstępujesz na most, znów zaczynasz radośnie podskakiwać i hopsać. Po chwili znów jesteś przy windzie. Aniołowie naciskają na guzik z napisem "biały marmurowy korytarz" i winda rusza.
Po drodze w górę czułaś, że szybujesz, ponieważ gęstość ustępowała, teraz jest odwrotnie, powracając czujesz, jak atmosfera staje się coraz gęstsza, opadasz w kierunku Ziemi. Winda zwalnia i zatrzymuje się łagodnie. Drzwi windy otwierają się i natychmiast znajdujesz się w marmurowym korytarzu.
W lustrze dostrzegasz swoją promieniejącą esencję, która mocno trzyma błogosławieństwo. Zastanawiasz się, co nim jest. Twoi aniołowie sugerują, że dowiesz się o tym w odpowiednim czasie. Przeprowadzają cię przez próg złotych drzwi, następnie do duchowej czakry serca a na koniec pomagają powrócić twojej duchowej esencji do fizycznej powłoki.
Weź głęboki oddech, aby połączyć się z ciałem a następnie poruszaj palcami rąk i nóg. Kiedy jesteś gotowa, otwórz oczy. Idź do swoich zajęć pamiętając, że twoja wewnętrzna mądrość i anielscy współpracownicy zawsze są do twojej dyspozycji, aby z tobą pracować i pomagać ci osiągnąć najwyższy możliwy potencjał. Zwróć uwagę na pierwsze pojawiające się myśli i wiedz, bez cienia wątpliwości, że codziennie otrzymujesz duchowe przewodnictwo.
Kochani, jesteście błogosławieni oraz bezgranicznie i nie do opisania kochani, bardziej, niż ktokolwiek na poziomie ziemskim mógłby to wyrazić słowami.
JAM JEST ARCHANIOŁ MICHAŁ, Posłaniec STWÓRCY, Miłości, Radości, Miłości, Światła, Pokoju i Łaski.
Subscribe to:
Posts (Atom)