Saturday, August 29, 2015

Demistyfikacja śmierci



LM-08-2015  przekazane przez Ronnę Herman http://www.ronnastar.com/

tłumaczenie Teresa Serafinowska

Ukochani Mistrzowie, na ziemskim poziomie ludzie cieszą się z narodzin dziecka, ponieważ to rzeczywiście jest cud stworzenia  i opłakują śmierć bliskiej osoby, gdyż ich zdaniem tracą tę osobę ze swego otoczenia. Jednak z duchowego punktu widzenia śmierć również jest cudem, ponieważ oznacza  powrót do bardziej prawdziwego STANU BYTU.

Często mówiliśmy o ograniczonej świadomości, a teraz wielu z was zdaje sobie sprawę, że proces wznoszenia pociąga za sobą jej rozszerzenie powiązane z integracją wszystkich aspektów świadomej ekspresji. Często słyszeliście, że nie jesteście po prostu ludźmi z duszami, jesteście cudownymi istotami, które doświadczyły ogromnej różnorodności fizycznego przejawiania świadomości.

W pradawnych czasach, kiedy doświadczaliście królestw materii w stałej lub półstałej postaci - w różnym stopniu - w wyższym czwartym lub niższym piątym wymiarze na Ziemi czy na innych planetach waszego Układu Słonecznego albo galaktyki - zachowywaliście tę samą formę przez czas dłuższy niż obecnie. W rzeczywistości utrzymywaliście to samo ciało fizyczne przez tysiące lat, mierząc waszą miarą czasu. Pozbywanie się ciała w okresie przejściowym przy końcu życia było tak naturalne jak zrzucanie z siebie starego ubrania. Śmierć, jaką znacie teraz, nie istniała, zanim ludzkość nie zatonęła w gęstości niższego czwartego i trzeciego wymiaru. Zapomnieliście, że pobyt na Ziemi jest tylko bardzo małym przerywnikiem pośród szerokiego wachlarza doświadczeń podczas wspaniałej podróży przez Kosmos.

Po uroczystej ceremonii pożegnalnej odchodząca dusza wchodziła do specjalnej Fontanny Przejścia, w której jasno płonął Fioletowy Płomień Transformacji (Fioletowy Płomień nie jest gorący, jak można sobie wyobrażać, lecz jest chłodny i kojący). Następnie owa dusza była natychmiast transportowana do środowiska odpowiedniego wyższego wymiaru.

Ludzie nadal pozostający na fizycznym poziomie mogli się telepatycznie komunikować z bliskimi, którzy odeszli, wiedząc, że kiedyś w przyszłości znów się spotkają. Wiedzieli też, że mogą wchodzić w kontakt z tymi bliskimi podczas nocnych podróży w ciele eterycznym - dla nich nocne podróże były tak samo prawdziwe i niezapomniane, jak dzienne doświadczenia.

Za jakiś czas, w przyszłości, ludzie przestaną bać się śmierci i zrozumieją, że ona jest nieodłączną częścią niesamowitego, wciąż ewoluującego, procesu twórczego. Istnieje naturalny ciąg narodzin, śmierci / przejścia, odpoczynku i asymilacji oraz ponownych narodzin mający na celu doświadczanie cudownych różnorodnych ciał, rozmiarów, form i rzeczywistości dostępnych dla was jako współtwórców. Tymczasem trzeba uwolnić wiele starych, sztywnych poglądów oraz tabu związanych ze śmiercią i zaświatami. Trzeba również wiedzieć, że życie, jakiego obecnie doświadczacie, według czasu uniwersalnego jest tylko chwilą.

Jedną z najważniejszych rzeczy, jakie trzeba zrozumieć, jest to, że wszystko, czego doświadczacie, zaczyna się wewnątrz. Każdy z was jest mikrokosmosem lub miniaturą Wszechświata wewnątrz makrokosmosu, który zawiera całe omniwersalne doświadczenie. Jesteście komórkami w sercu / umyśle Najwyższego Stwórcy i ten opis jest prawidłowy. Wszystko, co istnieje, zawiera esencję energii miłości / Światła, energię tworzenia lub iskrę boskości. Po raz kolejny podkreślam, że nic nie może istnieć bez tej życiodajnej esencji. To wspaniałe spektrum Światła zostało posłane do naszego Boga Ojca Matki przez Najwyższego Stwórcę w różnych pomniejszonych poziomach luminacji, a następnie dzięki promieniowaniu wielkich archaniołów dostało się do waszego Wszechświata. Żaden z objawiających się wszechświatów nie może istnieć bez tego, i wy też nie.

Często czytaliście lub słyszeliście o ludziach, którzy mieli doświadczenia związane ze śmiercią kliniczną, że doznawali przyciągania w kierunku Światła. Najczęściej te doświadczenia są takie same, choć z niewielkimi różnicami. Zazwyczaj ludzie ciężko chorzy lub doświadczający traumatycznej sytuacji są wciągani do światła, napełniani poczuciem szczęścia i niesamowitej, przytłaczającej miłości. Dość często widzą znaną sobie istotę ze Światła lub czasami bliską osobę, która odeszła wcześniej. Zwykle miewają poczucie, że mogą przejść w kierunku Światła tylko do pewnej granicy,  przy której są z powrotem wciągani do swoich fizycznych ciał. Czasami rozmawiają z nimi istoty świetliste, lecz nie zawsze. Czasami dostają wybór i albo mogą powrócić do fizycznej egzystencji, albo kontynuują podróż w kierunku Światła, a jeszcze innym razem każe się im wracać do ciała, gdyż nie ukończyli swojej misji.

Wyjaśniałem, że zasłona nie jest tam, lecz w waszych własnych strukturach mózgu, tak samo jest z doświadczeniem na granicy śmierci. Wszystko to odbywa się w waszych własnych wyżej wymiarowych świętych Umysłach i jest zaaranżowane przez wyższą Jaźń. Doświadczanie śmierci klinicznej stanowi zwykle życiowe rozdroże, czas decyzji i szansę na wejście na Ścieżkę oświecenia. I dość często, lecz nie zawsze, podczas tego zdarzenia następuje duchowe scalenie, podczas którego część Jaźni duszy o wyższych częstotliwościach, która rezyduje w czakrze Gwiazdy Duszy (około 15 – 20 centymetrów nad głową) przemieszcza się do centrum świętego serca i zaczyna proces reżyserowania życiowych doświadczeń, zastępując w tym pragnienia ego.

Podczas doświadczenia śmierci klinicznej zachodzi reakcja chemiczna otwierająca dostęp do części mózgu zwanej świętym Umysłem. To daje dojście do poszczególnych obszarów, gdzie są przechowywane pewne pakiety Światła mądrości. Te świetlane pakiety składają się z wyższych częstotliwości Światła i zawierają informacje, do których normalnie człowiek nie ma dostępu. Tę wiedzę czuje się i odbiera inaczej niż za życia, często daje ona również wgląd w część historii wcieleń, a czasem w rodowód oraz w inne ważne kwestie.

Pamiętaj, że wszystko, czego kiedykolwiek przyszło ci doświadczyć, i wszystko czym jesteś - od chwili pierwszego zejścia zindywidualizowanej świadomości jako boskiej iskry i zyskania świadomości faktu, że „JESTEM KTÓRY JESTEM -  JESTEM ASPEKTEM STWÓRCY” - jest przechowywane  w pakietach światła mądrości ukrytych w wyżej wymiarowych poziomach mózgu. W świętym Umyśle, DNA i systemie czakr są przechowywane wszystkie cnoty, atrybuty, cechy i aspekty Najwyższego Stwórcy. One czekają, aż zintegrujesz wyższe częstotliwości Światła, które dadzą ci dostęp do wszystkich wspaniałości twojego boskiego dziedzictwa, oraz  zażądasz klucza do królestwa.

Masz ciało eteryczne, które zawiera kompletną autentyczną replikę ciał: fizycznego, mentalnego i emocjonalnego. Kiedy umrzesz lub całkowicie opuścisz swoje ciało, srebrny sznur (tak go się nazywa) będzie odcięty i całkowicie opuścisz ciało fizyczne, które natychmiast zacznie się rozpadać. Twoja dusza powoli połączy się z ciałem eterycznym, a ty przeniesiesz się na zewnątrz do królestw wyższych wymiarów.

Wielu z was ma błędne pojęcie o tym, jak to jest w wyższych wymiarach. Wyższe wymiary nie są mglistymi, nienamacalnymi formacjami i w zasadzie nie różnią się od fizycznego środowiska Ziemi. Jednakże gdybyście je trochę poobserwowali, moglibyście zauważyć wiele różnic. Kiedy do nich wkroczycie, będziecie mieli formę i ciało. Tam ludzka postać jest bardziej wysubtelniona i nie tak stała, jak w środowisku trzeciego / czwartego wymiaru, lecz czuje się ją stabilnie, a wszystko wokół ma formę, istnieje też porządek rzeczy. Na przykład to, jak będzie wyglądać twoje otoczenie, wyznaczy stan twojej świadomości i zdolności oraz poziom, do którego jesteś dostrojona, lub z którym współbrzmisz. Podobnie: częstotliwości, jakie emitujesz lub z jakimi rezonujesz, przesądzą o tym, w który wymiar lub podpoziom wymiaru przejdziesz, a także do jakiego poziomu kosmicznej informacji uzyskasz dostęp. Pole twojej aury jest jak płaszcz, który otacza ciało eteryczne lub astralne i jest to albo płaszcz ze światła, albo całun negatywnej, nieharmonijnej energii nagromadzonej podczas wielu minionych życiowych doświadczeń.

Wyjaśniałem to w przeszłości, jednak ważne jest, abyście dokładnie rozumieli proces przejścia, dlatego znów krótko zrelacjonuję, co się dzieje, kiedy dusza opuszcza ciało fizyczne. Ci, którzy są oświeceni i świadomi siebie, są bezzwłocznie podejmowani przez własną radę opiekunów, aby bez osądzania dokonać przeglądu minionego życia: jakie wyzwania i możliwości zostały zrealizowane w sposób pozytywny, z miłością i współczuciem, a które zadania nie zostały ukończone, a w związku z tym trzeba zająć się nimi powtórnie. W wyższych królestwach nie da się niczego przed nikim ukryć, twoja aura opowiada całą twoją historię i każdy może ujrzeć blask i świetlistość twojej duchowej Jaźni lub jej brak. Twoja forma będzie piękna i doskonała - możesz pojawić się w każdym wieku i każdej postaci, w jakiej zapragniesz.

Po zakończeniu procesu przeglądu masz wiele możliwości. Możesz udać się na uniwersytet, aby uczyć się w którymś z gwiezdnych systemów, możesz na różne sposoby służyć swoimi zdolnościami, możesz cieszyć się pięknem stworzenia i ćwiczyć umiejętności współtworzenia lub przeżywać wiele innych doświadczeń, które są zbyt rozległe, aby je tu nakreślać. W wyższych wymiarach duchowy postęp nie jest tak szybki jak w ciele fizycznym, ponieważ jesteście świadomi praw uniwersalnych i natychmiast widzicie skutki swoich myśli i działań. Dlatego każdy tak bardzo chce się wcielić na ziemskim poziomie, mimo że to jest obwarowane wyzwaniami, ograniczeniami, a często bólem i cierpieniem.

Chociaż trudno w to uwierzyć, to jednak życie na Ziemi w tym czasie wielkiej transformacji jest wspaniałą szansą i zaszczytem. Wiele pięknych dusz na skrzydłach nadziei wyczekuje na możliwość powrotu na Ziemię i bycie częścią tego cudownego procesu ewolucyjnego.

Kiedy wracałaś na Ziemię i dano ci szansę na ucieleśnienie takiej ilości boskiej Jaźni, jaką możesz w sobie pomieścić oraz używać – dzieląc się swoim światłem, pomagając ludzkości i planecie - została ci złożona Złota Obietnica. Chodzi o bezprecedensową okazję do integracji maksymalnej ilości  twojej boskiej świadomości i powrotu do prawdziwego stanu istoty Światła.

Inna opowieść dotyczy tych, którzy umierają śmiercią gwałtowną – tych, którzy żyli życiem wypełnionym nienawiścią, strachem i agresją wobec innych lub nagromadzili mnóstwo długu karmicznego do przepracowania. Takie dusze są brane na tak zwany „oddział intensywnej terapii”, podczas której opiekują się nimi Aniołowie Miłosierdzia. Te dusze zamknęły się w więzieniu własnych wytworów (mają wypaczone pole auryczne / astralne)  i będą żyć w stanie snu, który składa się z ich przekonań, negatywnych działań i nierealnych pomysłów. Najbliższe temu określenie to  „piekło” lub „czyściec”, ponieważ żyją w świecie o niższej częstotliwości myślokształtów, które stworzyli na Ziemi podczas wielu wcieleń.

Aniołowie Miłosierdzia nieustanne emitują do takiej osoby światło / miłość Stwórcy i powoli, z czasem, w zależności od tego, jak gęste jest negatywne pole, eliksir miłości stopniowo przenika oraz rozpuszcza powłokę wokół ciała eterycznego i duszy tej osoby. Zawsze jest szansa na dokonanie zwrotu, nawet jeśli może to potrwać wieki - to zależy od wagi i wielkości negatywizmów.

Pozwól nam wyjaśnić kolejne błędne przekonanie: nie jest grzechem, jeśli ktoś popełni samobójstwo czy w inny sposób zrezygnuje z życia, zanim zakończy swoją misję. Istnieje wiele powodów, dla których ludzie decydują się zakończyć własne życie lub poświęcić je dla kogoś innego. Czasem jest to spowodowane przytłaczającym brzemieniem poczucia wstydu, winy czy strachu, a czasem niewłaściwymi pobudkami altruistycznymi (co zazwyczaj wynika z kompleksu męczennika) lub śmiertelną chorobą - kiedy cierpienie staje się nie do zniesienia. Takie dusze są kierowane tak, aby mogły skorygować sytuacje, które spowodowały ich cierpienie, ból lub choroby oraz będą miały kolejną okazję, aby to naprawić.

Jeśli ktoś decyduje się zakończyć swoje życie z powodu bolesnych sytuacji, które zaistniały same z siebie, nie będzie w stanie uniknąć tych okoliczności w kolejnym wcieleniu, a więc po prostu przekłada wyzwania oraz szansę na nauczenie się swojej życiowej lekcji. Pamiętaj: zawsze jesteś własnym sędzią i z pomocą swojej rady opiekunów decydujesz, czego doświadczysz w kolejnym wcieleniu, wybierając  z  wielu dostępnych możliwości. Gdy dusza przebywa w wyższych wymiarach, zawsze jest chętna do naprawienia swoich błędów z przeszłości, dlatego z pola jej aury mogą zostać usunięte nieharmonijne wzorce wibracji, aby mogła kontynuować podróż w kierunku oświecenia.

Ważne jest również, aby zrozumieć, że kiedy proces spiralnej ewolucji przechodzi na kolejny poziom, zasady również są zmieniane. W ciągu ostatnich stu lat każde kolejne pokolenie wcielało się z coraz większą ilością dostępnej kosmicznej pamięci. Innymi słowy, zasłona zapomnienia jest przerzedzana i powoli całkowicie eliminowana. Membrany światła wokół licznych nici DNA stają się coraz cieńsze, a ci, którzy teraz się rodzą, będą mieli dostęp do umiejętności i talentów, jakie nie były osiągalne dla ich rodziców czy dziadków. Nazywaj je jak chcesz: dzieci indygo, kryształowe albo złote, to są mądre STARE DUSZE, które zgodziły się wcielić na Ziemi, aby przejąć stery od was – starszych i poprowadzić ludzkość w światło nowej ery.

Niezależnie od tego, czy ludzie zaprzeczają prawdzie, którą mamy wam do przekazania, czy w nią wierzą czy nie, to jest żywa prawda i prawo uniwersalne dotyczące każdej duszy rządzącej się zasadami Boskiego Planu. Aby uzyskać dostęp do cudownego połączenia ze ŹRÓDŁEM, trzeba odsunąć wewnętrzną zasłonę i przełamać się przez ograniczenia negatywnego środowiska trzeciego / czwartego wymiaru. Zawsze byliście i zawsze będziecie mieli połączenie ze WSZYSTKIM, CO JEST. Całe poczucie odłączenia jest w głowie, a droga do odblokowania wejścia do rzeki Życia jest w ŚWIĘTYM SERCU.

Moi kochani nosiciele Światła, proszę was, potraktujcie każdy test i wyzwanie jako okazję do uwolnienia od przestarzałych myśli i wzorców wibracyjnych, które nie służą waszemu najwyższemu dobru. Błagam, spójrzcie na swoje życiowe doświadczenia przez filtry świętego Serca / Umysłu, a przyciągane cząstki Światła / Życia Stwórcy natchnijcie miłością, wypromieniowując je później w świat i do ludzkości. Wszyscy uczestniczymy w tym kosmicznym tańcu ewolucji i razem zwyciężymy.

JAM JEST archanioł Michał

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.