Saturday, June 11, 2011

Najszybsza Droga do Mistrzostwa

Przekazała Ronna Herman

Umiłowany mój Wojowniku Światłości, nie są to czasy dla ludzi małego ducha. Pora już przestać zabawiać się duchowością po amatorsku. Niejeden z Was, i owszem, podejmował pewne wysiłki celem przebudzenia się mądrości Duszy i Ja wyższego, lecz bez zbytniego entuzjazmu. Pora, by serce zajęło się żywym ogniem od palącego pragnienia, aby odzyskać stan mistrzostwa wewnętrznego, pora już zacząć ścigać Duszę, zamiast się uganiać za przyjemnościami. Nieustannie wyjawiamy Ci tajemnice tego, jak przechodzić i przejść przez dramatyczne przemiany oraz chaos związany z transformacją. Musisz jednak sam podjąć wysiłek, musisz aktywnie dążyć do opanowania metod Ci udostępnionych, metod całkowicie „odpornych” na ewentualność porażki oraz stosować te metody - o ile w czasie burzliwych lat, jakie nadchodzą, chcesz pomyślnie żeglować na grzbietach fal przemian. Czas SIĘ POŻEGNAĆ ZE STARYM, PRZEBRZMIAŁYM I ZROBIĆ MIEJSCE DLA NOWEGO. Wzniosłe Światło Stwórcy Najwyższego dociera już do samych obrzeży świata przejawionego w obrębie tego pod-wszechświata, toteż doskonalenie i wysubtelnianie każdej fasety/ iskry Boskiej świadomości nabiera rozpędu.

Czas, abyś i Ty, i inni pracownicy Światłości zrozumieli, gdzie Wasze miejsce w tym ogromnym wydarzeniu kosmicznym, jakim jest dzisiejszy skok ewolucyjny. Na czasy, które oto nadeszły, przygotowywaliście się przez wiele wcieleń! Wy zaś, wierne dusze, starające się osiągnąć mistrzostwo wewnętrzne, ażeby móc zostać służebnikami świata, jesteście teraz potrzebni bardziej niż kiedykolwiek. Nadeszła pora, by się zadeklarować, by oświadczyć: „Zrobię, co tylko mogę, aby się stać DZIELNYM SZAFARZEM ŚWIATŁOŚCI, który magnetycznie przyciąga i wchłania maksymalne ilości Światła Stwórcy oraz nim emanuje na świat i całą ludzkość.

Uczyniwszy to, tym samym utworzysz wokół siebie kolumnę harmonijnych wibracji Światła z wyższych wymiarów, spowijesz otoczką bezpieczeństwa i siebie, i swój dom, i swoich bliskich, ukochanych. W miarę jak będziesz umiał magnetycznie ściągać coraz większe ilości substancji boskiej Światłości, sfera Twojego wpływu będzie się poszerzać i rozprzestrzeniać coraz to dalej i dalej. W końcu zaś wibracje Twego Światła zleją się i złączą z wibracjami braci i sióstr, którzy się również zaangażowali i usilnie pracują, aby móc zostać szafarzami światłości. Mnóstwo z Was już wykształciło tę zdolność prawdziwie od Boga daną i dzięki temu już wywołuje w świecie zmiany!

Na Waszej planecie szaleją i szerzą się rozruchy oraz zawierucha wojenna, i to – jak sobie zdajecie sprawę - coraz intensywniej, tak że żaden kraj ani rasa nie mogą już przed nimi ustrzec. Wyczuwamy, że jesteście zaniepokojeni – i słusznie, bo dla Ziemi, ludzkości oraz wszelkich żywych stworzeń zamieszkujących tę planetę nadszedł czas krytyczny, decydujący. Toteż pozwolę sobie raz jeszcze Ci przypomnieć, co przystoi, a co nie przystoi mistrzowi współtworzenia. Wiemy, jak gorąco pragniesz pomagać cierpiącym, zrozpaczonym i narażonym na niebezpieczeństwo – i tak być powinno. Są tacy, którzy zgodnie ze swoją misją angażują się bezpośrednio - czy to jako obrońcy, czy też dostarczyciele żywności, leków i pomocy medycznej oraz wszelkiej innej pomocy dla ulżenia niedoli ewakuowanych  i innych znajdujących się w naglącej potrzebie. Są więc ludzie wzywani do działania w samym wirze zawieruchy, podczas gdy inni są powołani do podejmowania doniosłych decyzji co do optymalnego trybu postępowania w danych okolicznościach czy wobec dramatów właśnie się rozgrywających. Jeszcze inni udzielają wsparcia dzieląc się swoim majątkiem, co jest również jak najbardziej właściwe. Jednakże większość z Was, a szczególnie ci roszczący sobie prawo do życia w rzeczywistości o wibracjach z wyższych wymiarów, trzyma się trochę na uboczu, daleko od dramatów tak szarpiących nerwy. Dlatego ważniejsze niż kiedykolwiek przedtem jest teraz ześrodkowanie się w sercu i skupienie się w Duszy, tak aby móc posyłać tym chaotycznym astralnym planom świadomości oraz sercu Matki-Ziemi jak najwięcej Światła, nadziei i harmonii. Właśnie Wy, posłańcy gwiazd, macie możność dopomóc Ziemi wyzwolić się z więzienia negatywizmu – teraz, gdy tak usilnie stara się ona uwolnić od dźwiganych ciężarów oraz zharmonizować swoje pole auryczne, aby móc zająć nową pozycję, na jaką została powołana w swoim układzie słonecznym.

Dzięki Wam, dzielnym duszom nazywanym pionierami lub awangardą pracowników Światłości, powstała już i została jasno wytyczona złota ścieżka. Jesteście również zaangażowani w akcję otwierania kanałów komunikacji, które nam pozwolą przekazywać wszelkie informacje, jakich Wam będzie trzeba, abyście mogli jak najszybciej wznieść się na kolejny poziom świadomości. Kto tego dokona, ten nie ucierpi z powodu drastycznych przemian, negatywizmu i zamętu, jakim są ogarnięte niższe niezrównoważone wymiary – te, o wyłonienie się z których walczą teraz ogromne rzesze ludzi. Przyszedł czas, aby każdy z Was podzielił się osobistą mądrością, jaką sobie wypracował na podstawie doświadczeń zdobytych podczas niezliczonych pobytów na Ziemi i zaczął czerpać z klejnotów mądrości nagromadzonych w świętym umyśle. Przyniosłeś je wszak tu ze sobą z odległych zakątków wszechświata.

Tym z Was, którzy wiernie stosowali się do naszych nauk, ofiarowujemy coś, co by można nazwać pospieszną lub ekspresową drogą do mistrzostwa. Umiłowana nasza wysłanniczka, Ronna Herman, była tak dobra, że zgodziła się podjąć zadania odtworzenia oraz udostępnienia Wam odpowiednio poszerzonych nauk mądrości kosmicznych, zastrzeżonych dotąd jedynie dla wtajemniczonych i najbardziej zawansowanych adeptów, rezydentów miejsc odosobnień albo tajemnych szkół mądrości. Każdy z Was przechodzi właśnie przez któryś etap procesu inicjacji. Wypełniając codzienne obowiązki oraz stawiając czoła powszednim wyzwaniom, dzień w dzień pobierasz jednocześnie nauki duchowe i zdobywasz kolejne stopnie inicjacji. Wszystko, co kiedyś było zakryte, teraz wychodzi na Światło świadomości – po to, by mogło zostać skorygowane lub ewentualnie wykluczone albo też – w niektórych wypadkach – spotęgowane.

Zaś dla tych z Was, którzy już zdecydowanie postępują ścieżką duchową, nadszedł czas budowania bliższej i głębszej więzi z opiekunami oraz aniołami-nauczycielami z wyższych sfer istnienia. Wiele aspektów Twego Ja wyższego czeka, żebyś sobie przyswoił zarówno owe zaawansowane nauki, jak i wyższe wibracje świetlne obecnie Ci dostępne. Umiejętność nawiązywania kontaktu telepatycznego z bytami Światłości z wyższych sfer istnienia stanowi część zdolności i darów sensorycznych, jakimi dysponowałeś pierwotnie. Pora je odzyskać, Umiłowany. Studiuj więc te wyższe nauki mądrości, które ofiarowujemy uczniom nieodwołalnie podążającym ścieżką, medytuj nad nimi tak długo, aż się staną częścią Twojej świadomości wyższej. Wartość cudownych darów i zdolności, jakie na Ciebie czekają, znacznie przewyższa wkład trudu, jaki się wiąże z ich zdobyciem.

Coraz więcej drogich duszyczek zaczyna zwracać uwagę na podszepty swojej Duszy i wkraczać na ścieżkę świadomości. Często zapoczątkowuje to u nich intensywny proces ciemnej nocy Duszy - w miarę jak zauważają swoje wynaturzenia świadomości, które sami stworzyli oraz gdy w całej pełni zaczynają odczuwać działanie prawa koła lub karmy. Jak wiesz, nie jest to żadna kara, choć na początku może Ci się tak wydawać, ale sposobność odważnej konfrontacji z własnym jestestwem, konfrontacji pozwalającej skorygować i zrównoważyć, „nastroić” i zestroić dysharmonijne stereotypy wibracyjne stworzone przez samego siebie.

I Was, i Ziemię nieustannie bombardują wibracje coraz wyższe i subtelniejsze. Wskutek tego wielu z Was przeżywa teraz serię nasilonych napięć emocjonalnych i stawia czoło wynaturzeniom planu astralnego obejmującego  siedem podplanów czwartego wymiaru. Są to te plany świadomości, które należy opanować, wziąć po kontrolę i którym trzeba przywrócić dopuszczalny poziom biegunowości. Te właśnie zadania należą do najtrudniejszych, jakim kiedykolwiek będziesz musiał sprostać w trakcie swojej podróży/ wznoszenia się na piąty wymiar, gdzie panuje równowaga i niezmącony spokój. Jest to czas oczyszczania się z podstawowych i głęboko zakorzenionych stereotypów energetycznych, od których absolutnie musisz się uwolnić, ażeby móc w sobie pomieścić wyższe wibracje świetlne.

Wiedz, mój umiłowany, że to złota sposobność, aby się raz na zawsze wyzwolić z zalegających energii, tego nadbagażu, który od tysiącleci wciąż dźwigasz na barkach. Staw im czoło i je przetwórz, spraw, że się przeistoczą w substancję czystego Światła, a podążając ścieżką ku świadomości wyższej, ku królestwu cudownych możliwości, poczujesz się LŻEJSZY I PROMIENNY.
Masz dostęp do istnego nadmiaru informacji o każdym z aspektów duchowej świadomości i rozwoju. Dzielni śmiałkowie, którzy Cię wyprzedzają na ścieżce, docierają do wielkich przybytków mądrości na coraz to wyższych i subtelniejszych poziomach, a dodatkowo pobierają wyższe nauki od rozmaitych bytów Światłości. Wiedza w ten sposób zdobyta jest w dużej mierze pomocna i pełna miłości, niemniej jednak sporo z tych przekazów jedynie dezorientuje i zniekształca podawane informacje. Przestrzegamy przed tym i prosimy o wnikliwość i rozwagę wobec tego, co przyjmujesz jako swoją prawdę. Niektóre z tych wiadomości wystawiają wyobraźnię na prawdziwą próbę! Zachodzisz w głowę, jakim cudem miałbyś kiedykolwiek osiągnąć tak mnogie poziomy świadomości, jak to opisują. Pewnie, że po tak długim okresie odcięcia od Źródła żarliwie pragniesz się dowiedzieć wszystkiego co tylko możliwe i dostępne, ażeby jak najprędzej móc się wznieść na szczyty iluminacji. Pamiętaj jednak, drogi Przyjacielu, że podróżować należy stawiając po jednym kroku na raz oraz że, zanim się zrobi krok następny, każdą bieżącą lekcję trzeba gruntownie opanować – systematycznie się przy tym uwalniając od wszystkiego co już Ci nie służy. A wówczas będziesz przeprowadzany przez każdą kolejną otwartą bramę do promiennej jasności, ku coraz wyższym – i w nieskończoność coraz wyższym - poziomom Boskiej świadomości. Ta podróż nie kończy się nigdy! Zawsze czekają Cię nowe sprawdziany, nowe sposobności i nowe niesłychane przygody!

Czasy obecne są dla Ziemi i ludzi tak krytyczne i decydujące, ponieważ wszystko co już nie służy największemu dobru zostaje stopniowo albo eliminowane, albo przemieniane. Właśnie bierzesz udział w tworzeniu tęczowego mostu albo też ponownie nawiązujesz z nim łączność. Powiedzie on w nową świetlaną przyszłość i Was, i Waszą Ziemię, i ten układ słoneczny oraz całą galaktykę. Jak dalece łatwa lub trudna okaże się ta podróż, zależy od każdego z Was. Nie zapominaj, mój Kochany, że Twój ostateczny sukces jest pewny! Masz jednak wolny wybór w tym, jak długo będziesz docierał do kolejnego przystanku.

Wiadomo, że znacznie łatwiej wznieść się ponad katastrofę czy ciężką sytuację, kiedy wydarza się ona na drugiej półkuli. Znacznie trudniej się z nią pogodzić, gdy występuje w rodzimym kraju, w sąsiedztwie lub gdy nas czy rodzinę dotyka osobiście. Właśnie wtedy przechodzisz przez ogniową próbę mistrzostwa. Czy w krytycznych okolicznościach potrafisz pozostać ześrodkowany w świętym sercu, ufając, że przyjaciele z wyższego królestwa bytu pomogą Ci przebrnąć przez ciemną noc i chaos oraz wyłonić się wprost na słońce nowej jasnej przyszłości – czy potrafisz zawierzyć, i to bez względu na to, co się dzieje z Tobą lub wokół Ciebie?

Niejeden zapyta: „Co możemy zrobić, jak pomóc?”. Przede wszystkim św’.ieć własnym przykładem i promieniuj Światłem, tak żeby każdy je dostrzegł i mógł się przy nim ogrzać. Bierz udział w medytacjach zbiorowych i jak najwięcej czasu spędzaj w niebiańskiej piramidzie światowej w piątym wymiarze, gdzie swoje niepowtarzalne, sobie tylko właściwe energie możesz ofiarowywać na służbę największemu dobru wszystkich i wszystkiego. A skoro w okolicy swego zamieszkania stałeś się kotwicą dla diamentowych cząstek elementarnych Boskiego Światła, staraj się ściągać jak najwięcej tej substancji Światłości kosmicznej. Wizualizuj sobie, jak za sprawą licznych grup pracowników Światłości tworzą się w piątym wymiarze ogromne kryształowe piramidy Światła, w których wszyscy łączycie się w medytacji w intencji wytworzenia olbrzymich – tak olbrzymich, jak to tylko możliwe – fal Światłości kosmicznej. Fale te, zaprogramowane na najwyższe dobro wszechstworzenia, w swoim czasie przetoczą się przez każdy kraj, będą przebudzać wielkie rzesze ludności i wymywać negatywne energie, wyzwalając spod ich kontroli wszystkie kraje i narody. Wiedz, że każdy kraj i każda rasa są niepowtarzalne, ponieważ zostały stworzone z określonymi atrybutami i mają sobie tylko właściwe pragnienia, sobie przypisane sposobności i wyzwania. Każdy z Was został posłany „strategicznie” tam, gdzie może się najbardziej przydać, przynieść najwięcej dobra. Każdy z Was ma wbudowane w strukturę swego mózgu/ Duszy wibracyjne kryształki nasienne, które pomogą jemu samemu oraz jego krajowi i rodakom odnaleźć Światło prawdy, mądrości i ochrony.

Ukochany wojowniku Światłości, nie zamykaj, proszę, ośrodka serca. Nie popadaj w stany lękowe, w poczucie beznadziei. Zarówno na Ziemi, jak i w wyższych sferach istnienia rozgrywają się teraz wydarzenia przekraczające Twoje możliwości rozumienia. Czy pamiętasz, jak często powtarzaliśmy Ci, że „nowe stworzenie wyłoni się z chaosu”? Mówiąc to, bynajmniej nie chcemy minimalizować ani tej gigantycznej tragedii, która się właśnie zdarzyła i nadal rozgrywa, ani cierpień, których wielu doświadczy. Jednakże rozpamiętywanie i tym samym wikłanie się w negatywizm, lęki i pandemonium iluzji właściwych trzeciemu/czwartemu wymiarowi nikomu nie pomoże. Nie pozwalaj, by Twoje potężne myślokształty uplątały się w niższe wibracje energetyczne i dołożyły chmurom ciemności jeszcze więcej negatywnej energii. Zamiast tego poślij im swoją mocarną Miłość, swoje potężne Światło, niech jak na skrzydłach wfruną w sam środek tego chaosu, prosto w serca tych, którzy go rozpętują i szerzą, a potem obserwuj, jak Światło zwolna przezwycięża ciemność.

Obiecujemy podnosić Cię na duchu, wspierać energią naszej miłości oraz pomagać przebrnąć przez nawet największe ciemności. Całe Światło i Miłość wszechstworzenia - z pomocą Waszych mężnych wytrwałych wysiłków - na pewno zwyciężą! Twój miłujący przyjaciel i opiekun na wieki wieków,

JAM JEST archanioł Michał.

Przełożyła Anna Żurowska     kwiecień 2011 (LM-4-2011)

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.