Przekazała Ronna Herman
.
.
Umiłowany mistrzu, nigdy nie zapominaj, że racją Twego bytu jest stać się świadomym współstwórcą oraz że to Bóg Ojciec Matka stanowi życiodajną siłę Twojego istnienia. Musisz się uwolnić od pojęcia linearności, od czasu liniowego, wedle którego ludzkie wybory ogranicza i warunkuje przeszłość. Mistrz samo-urzeczywistniony funkcjonuje zgodnie z prawem koła, zgodnie z zasadą znaku nieskończoności (czyli poziomej ósemki). Pętlę nieskończoności, która nieustannie przed Tobą krąży, wypełnia Boski potencjał. Jednakże, ażeby móc wesprzeć wizje Twoich celów, pętle nieskończoności, czyli „płatki” lub części osobistego koła stwórczego, jakie Cię otacza, muszą zawierać myślokształty o harmonijnych wibracjach. O ile tylko trwasz ześrodkowany w świętym sercu oraz zachowujesz czystość myśli i uczynków, bądź pewien, że w odpowiednim czasie Twoje pragnienia/ wizje celów przejawią się w sposób doskonały. Pamiętaj, Duch ludzki, stworzony z substancji samego Boga, jest tym samym niezwyciężony i niezniszczalny, a iskra Boskości, tchnięta w każdego z Was, nieśmiertelna i wieczna.
Świat, w którym żyjesz, nie stanowi odzwierciedlenia świata dla Was zaplanowanego. Twoje DNA zawiera eteryczne kapsuły czasu przechowujące esencję wszystkich Twoich przeszłych wcieleń. Mimo że tysiące razy rozdzielałeś się i rozszczepiałeś, wciąż masz w sobie ogniwa pamięci własnej Boskości, które czekają, żebyś je odkrył i ustanowił częścią swojego jestestwa. Owe ogniwa lub komórki pamięci własnej Boskości są tworzywem/ stanowią budulec Twego ciała świetlistego. Nadszedł czas zestrajania się z elementalem cielesnym. Musisz także poświęcić dużo czasu introspekcji, aby rozwinąć w sobie wrażliwość duchową. Zagłębiając się w proces w-niebo-wstępowania i poszerzania świadomości, powinieneś nieustanne śledzić i kontrolować swój STANU UMYSŁU, na tyle pilnie, byś z czasem robił to już po prostu nawykowo. W miarę jak wykraczasz poza mózg/ umysł instynktowny oraz zaczynasz funkcjonować w przestrzeni umysłu wyższego, spora partia pamięci wydarzeń z przeszłości powoli Ci się zaciera.
Z upływem czasu ludzkość zatraciła świadomość Boga na rzecz świadomości doznań zmysłowych/ świata zmysłów, a wraz z nią sposobność samoekspresji z poziomu Ja autentycznego. Inspirację i prowadzenie przez Ja wyższe i Duszę stopniowo zastąpiły przynaglania i zachcianki egotycznego ciała pragnieniowego. Myśl oryginalna stała się zjawiskiem anachronicznym, przynależnym przeszłości, jako że ludzkość utkwiła w królestwie ułudy, w kręgu myśli czynnych w świadomości zbiorowej. Ludzkie przekonania i samo pojecie prawdy zaczęły mieć prawo bytu jedynie w sztywnych systemach, nierzadko do cna wypaczonych. Stopniowo zatracając łączność z prowadzeniem wewnętrznym, człowiek począł się skupiać na świecie zewnętrznym, na który jedynie reagował, niczego w nim nie inicjując.
Ludzie funkcjonujący w środowisku dysharmonijnych wibracji trzeciego i czwartego wymiaru polegają na podświadomości oraz umyśle świadomym i z nich czerpią wszelką wiedzę. Niektórzy lepiej od innych odnajdują i zapamiętują informacje, niemniej są one w wielu wypadkach wypaczone i nieszczególnie przydatne. Nie zapominaj, że aby przeistoczyć się w mądrość, wiedza musi być dobrze przyswojona oraz wykorzystywana w sposób stosowny i efektywny. Czakry są energetycznymi ośrodkami podświadomości. Pierwotnie działały one w doskonałej harmonii, jednakże z biegiem czasu, kiedy rozpiętość biegunów dualizmu zaczęła wywierać silniejszy, dominujący i powszechny wpływ, załamała się dawna harmonia ludzkich wibracji. W zrównoważonym i harmonijnym układzie czakr ośrodki mocy czakr pracują unisono, współpracując dla największego dobra swojego gospodarza, zamiast zmagać się ze sobą w zaciętej walce o przewagę.
Kiedy istniejesz w przestrzeni czterech pierwszych poziomów mózgu, odpowiadających czterem pierwszym wymiarom wewnętrznej rzeczywistości, znajdujesz się w stanie świadomości przyziemnej. Skupiasz się na sobie, na swoich osobistych interesach oraz na doznaniach cielesnych, jakie odbierasz ze świata zewnętrznego za pośrednictwem pięciu zmysłów fizycznych: wzroku, słuchu, węchu, smaku i dotyku. Jest to królestwo egotycznego ciała pragnieniowego i własnego ja. Dzieje się tak, ponieważ większa część Twojej świadomości Duszy wycofała się do gwiazdy Duszy, czyli do ósmej czakry położonej 17,5 do 27 cm ponad głową. Ta przyziemna, ograniczona świadomość jest zorientowana głównie na innych ludzi oraz świat zewnętrzny, a posługuje się systemem sztywnych wyrachowanych poglądów.
Jeżeli chcesz to w sobie zmienić, zamiast nawykowo reagować, zacznij świadomie wybierać pozytywną odpowiedź na wymogi każdej chwili. Z całym zaangażowaniem musisz się starać uwalniać zastarzałe, przebrzmiałe myślokształty, przez które utkwiłeś w rzeczywistości ograniczonej. Niejeden z Was już poczynił olbrzymie postępy w procesie równoważenia i/ lub oczyszczania niedoskonałości w swoim polu aurycznym. Koniecznie musisz się oczyścić z destrukcyjnych wynaturzonych stereotypów swoich przeszłych myśli, bo kiedy tego dokonasz, będziesz mógł sobie stworzyć nową inspirującą matrycę przyszłości. Kiedy robisz wieczorny przegląd dnia właśnie minionego, wyobrażaj sobie pozytywne sytuacje alternatywne w stosunku do negatywnych, jakie obecnie znosisz. Ujrzawszy je jasno i wyraźnie, bez reszty koncentruj się na tej wizji. Pilnuj, by kanał komunikacji pomiędzy Duszą a mózgiem (tworzony za pośrednictwem umysłu) pozostawał otwarty. Uruchamia to proces powolnej reaktywacji szyszynki oraz otwarcie bramy świętego umysłu, położonego w tylnej części mózgu, tuż przy szczycie głowy.
W miarę jak wstępujesz na wyższe, częściowo zrównoważone poziomy trzeciego wymiaru, Twoja świadomość, poszerzając się, zaczyna sobą obejmować także inne wybrane osoby – osoby mieszczące się w takim obszarze myślenia i funkcjonowania, jaki ty akceptujesz. Twoja akceptacja i miłość dla innych nie jest bezwarunkowa, jako że Twoje osobiste potrzeby i pragnienia liczą się przede wszystkim. Jednakże poziom i zakres Twojej miłości i współczucia dla innych rośnie przynajmniej wobec ludzi pasujących do twego obrazu rzeczywistości.
Zaczynasz się wsłuchiwać w cichy głos swojej świadomości albo Duszy, ale nie zawsze go słuchasz, nie zawsze poddajesz się jego prowadzeniu. Niektóre z Twoich zakorzenionych nawyków lub nałogów tak zaczynają Ci ciążyć, że podejmujesz próby uwolnienia się od nich. W ten sposób rozpoczyna się walka między ego a Ja wyższym. Z czasem ego zajmuje pozycję drugorzędną, stając się służebnikiem Duszy. Ego przestaje władać Twymi emocjami i impulsami pragnień, wobec czego osobowość stopniowo zaczyna Ci się przeistaczać. Powoli zaczynasz postrzegać ludzi w innym świetle, a sytuacje z wyższego i szerszego punktu widzenia. W-niebo-wstępowanie lub wstępowanie w wyższe wymiary bytu poszerza świadomość, jest procesem przechodzenia z jednego jej stanu lub poziomu na drugi, wyższy. Swoją świadomością stopniowo obejmujesz całą ludzkość, Ziemię, układ słoneczny oraz wyższe prawa rządzące kosmosem. Własne małe ja już nie króluje w centrum Twojej uwagi. Odtąd celem najwyższym jest stać się obywatelem galaktyki, istotą na miarę galaktyczną, a celem ostatecznym - osiągnąć świadomość kosmiczną.
Gdy tylko wchłoniesz i utrzymasz w sobie pewne wibracje z wyższego poziomu czwartego wymiaru oraz z wstępnego poziomu wymiaru piątego, rozpoczyna się proces przeniknięcia Duszą, albo stapiania się Duszy z tym aspektem Ja wyższego, który właśnie rezyduje w gwieździe Duszy. Wyższe Ja, przeniknięte lub naznaczone Duszą, stopniowo przesyła esencję pewnej cząstki Ja wyższego do ośrodka świętego serca. To zaś z kolei wznieca troisty płomień (Boskiej Miłości, Mądrości i Woli/ Mocy) w Twoim solarnym ośrodku mocy, który obejmuje serce, grasicę i obszar gardła. W trakcie tego procesu przyswajasz sobie przymioty, właściwości i talenty jakiejś konkretnej cząstki Duszy. Potem kolejny, wyższy poziom Twojego eterycznego Ja wyższego zstępuje do gwiazdy Duszy, gdzie czeka na SWOJĄ kolej stopienia się z Tobą. I tak dalej – w ten sposób toczy się proces, dzięki któremu stapiasz się z coraz wspanialszymi aspektami swojego Ja Boskiego.
Im wcześniej w swoim życiu zaczynasz słuchać podszeptów Duszy i Ja wyższego, tym łatwiej przychodzi Ci zapanować nad ego i osobowością. Słuchanie Duszy, liczenie się z Duszą, tą częścią ja, która ma wrodzone poczucie dobra i zła, wzmacnia ją coraz bardziej. I, przeciwnie, jeśli nie zwracasz uwagi na jej sygnały, z czasem zamilknie. W miarę wzrastania siły Duszy potęguje się Twoja wrażliwość, a myśli, pragnienia i uczynki wysubtelniają się i w coraz większym stopniu wypływają z miłości. Mądrość, zrozumienie i wyrozumiałość wnosi światło intelektu i rozumu – a to Światło dostarcza umysłowi paliwa, które mu umożliwia pojmowanie i opanowanie świata upostaciowionego, świata form.
Uświadom sobie, że przebaczenie oznacza uwolnienie lub rozpuszczenie niezrównoważonych stereotypów wibracyjnych, jakie – usiłując odzyskać stan ześrodkowania w sobie - wytworzyłeś pomiędzy sobą i innymi ludźmi. Przebaczenie jest wyzwoleniem się z negatywnych emocji, dzięki czemu możesz dalej wchłaniać diamentowe cząstki elementarne Boskiej Światłości. Pamiętaj, że tę czystą esencję stwórczą należy zapalić/ aktywować wibracjami bezwarunkowej miłości.
W epoce Ryb rządziły emocje i plany astralne czwartego wymiaru. W czasie kolejnych dwóch tysięcy lat, w erze Wodnika, w miarę tego jak ludzkość będzie powoli się wznosić i aklimatyzować na najwyższych poziomach czwartego wymiaru i najpierw niższych, a potem średnich poziomach wymiaru piątego, w ośrodku zainteresowania znajdzie się duchowość jako nauka oraz umysł i świadomość. Dzięki pomocy Was, posłańców gwiazd, którzy wskazujecie drogę, ludzkość stopniowo się przysposobi i oswoi z nową poszerzoną samoświadomością, którą się ostatecznie uzna za normę, za stan normalny. Aspirant na ścieżce duchowej musi przejść przez pod-poziomy planu astralnego, aby opanować ciało emocjonalne/astralne i niższą naturę, co się wiąże ze równoważeniem trzech czakr niższych oraz z uruchomieniem świętego ognia kundalini, ukrytego w czakrze korzenia.
Także życie w aurze mistrza, jakiejś wybitnej Świetlanej istoty albo, w rzadkich wypadkach, archanioła, będzie w przyszłości czymś normalnym. Wy, aspiranci, budujecie most między światem materialnym a królestwem Ducha. Jeżeli chcesz wstąpić w szeregi mistrzów, musisz gorliwie dążyć do prawdy oraz gorąco pragnąć i być gotowym służyć. W tej chwili przechodzisz przez proces dostosowywania się do wyższych częstotliwości wibracyjnych elektromagnetycznych prądów Świetlnych. Część ciebie zwana Duszą pobudza Cię i zachęca, abyś się dobrze zapoznał i orientował w działaniu praw rządzącymi kosmosem, co Ci pozwoli w pełni korzystać ze zdolności twórczych jakie dał Ci Bóg. Wszelkie aspekty przejawiania lub urzeczywistniania rodzą się w człowieku, wewnątrz. Ponadto, zanim jakiekolwiek pojęcia, koncepcje lub abstrakcyjne idee czy pomysły mogą zaistnieć lub urzeczywistnić się w świecie form, musi je poprzedzać faza inkubacji.
Musisz odzyskać moc osobistą, którą oddałeś innym. Musisz również świadomie uwolnić wszelkie energie, jakie inni wprowadzili do Twego pola aurycznego albo przymocowali Ci do splotu słonecznego. Są to kroki elementarne, należące do pierwszego etapu procesu odzyskiwania stanu równowagi i harmonii – stanu, który jest warunkiem odzyskania statusu mistrza samo-urzeczywistnionego. A ostatecznie na ścieżce prowadzącej do wyższej świadomości doświadczysz bezpośrednio swojego Ja Boskiego/ Obecności JAM JEST oraz Stwórcy w całej wspaniałości jednej z wielu JEGO postaci. Zanim się znowu spotkamy, kontempluj i przemyśl garść następujących myśli:
· WIBRACJE ŚWIATŁA WIEDZY PRZEISTACZAJĄ SIĘ W ŚWIATŁO MĄDROŚCI:
WIEDZA = ŚWIATŁO OSOBOWOŚCI, MĄDROŚĆ = ŚWIATŁO DUSZY, INTUICJA = ŚWIATŁO SERCA
· Możesz się zaprzeć ŹRÓDŁA wszechistnienia, ale Bóg Ojciec Matka i Najwyższy Stwórca nigdy nie zaprą się Ciebie.
· Pamiętaj, że sama Twoja wiara, iż coś jest prawdą, nie czyni tego prawdziwym.
· Samotność to złudzenie. Wejrzyj w głąb siebie, a odnajdziesz miłującego przyjaciela, jakiego szukasz.
· Jest sprawą najwyższej wagi, abyś pozostawał pod ochroną kuli złoto-białego Światła Boskości, która Ci zapewnia bezpieczeństwo, inspirację i prowadzenie.
· Twój oddech naznacza energia intencji. Intencje wspierane praktyką świętego oddechu dodają paliwa wizjom Twoich celów.
· Duch ludzki, stworzony ze „Światłości Bożej” jest niezwyciężony, a zatem niezniszczalny.
· Jeżeli chcesz odzyskać status Boskiego synostwa [ w oryginale kalambur: Divine Sun-ship, gdzie Sun znaczy „słońce” i wymawia się tak samo jak słowo son, czyli „syn”- przyp. tłum.], musisz utworzyć własny ośrodek Światłości. Triada synostwa to: BLASK DIAMENTOWEJ BOSKIEJ KOMÓRKI RDZENNEJ + ŚWIATŁO DUSZY + PROMIENIOWANIE ŚWIĘTEGO SERCA, KTÓRE WSPÓŁTWORZĄ ŚWIATŁO POLA TWOJEJ AURY.
Jeszcze raz podkreślamy, że wyszkoleni oddani SŁUŻEBNICY ŚWIATA są pilnie potrzebni! Inicjacja jest teraz wydarzeniem zbiorowym, grupowym, a nie osiągnięciem indywidualnym. Ten, kto dąży do mistrzostwa wewnętrznego/ samo-urzeczywistnienia musi być gotów, by w jakiś sposób pomagać innym, podążającym ścieżką tuż za nim, tak aby, ilekroć sam wznosi się na wyższy poziom, pociągał za sobą całą ludzkość. Dusza w sposób naturalny ciąży ku świadomości grupowej. To nie osobowość, ale właśnie Dusza dąży do ponownego zjednoczenia.
Mój dzielny chwacie, upewniaj się, że główny ośrodek Twojej obecnej uwagi i zainteresowania stanowi nie co innego, jak to, czego pragniesz doświadczyć w ciągu nadchodzących lat dramatycznego rozwoju świadomości i przemian na świecie, jakie się już zaczęły dokonywać. W każdym momencie zachowuj uważność i świadomość chwili obecnej, tak abyś miał jasność, dokąd zmierzasz i trwał w pełni ześrodkowany na tym jednym, ponieważ – będąc skupiony na jednej myśli naraz – tworzysz nowy świat swego jutra. Zawsze jesteśmy blisko, aby Cię prowadzić.
JAM JEST archanioł Michał
Kochani Przyjaciele, (…….) rok 2010 był niesamowity, a wygląda na to, że w latach, które nadchodzą, doznamy jeszcze większych przemian świadomości. Pomimo zawieruchy i zamieszania z nimi związanych, możność doświadczania ogromnego dramatu, jaki się właśnie rozgrywa na planie ziemskim, to dla nas wielkie błogosławieństwo. Trwajcie ześrodkowani w świętym sercu, Kochani moi, a wtedy razem zwyciężymy! Każdemu z Was posyłam swoją wieczystą miłość, anielskie błogosławieństwa i mocny uścisk. Ronna
BOSKIE DARY BOGA OJCA MATKI:
NIECHŻE POKÓJ BOŻY POBŁOGOSŁAWI TWÓJ DOM.
NIECH BOSKA MIŁOŚĆ PANUJE W TWOIM SERCU NIEPODZIELNIE.
NIECH Z DUSZY PŁYNĄ CI STRUMIENIE BOŻEJ ŚWIATŁOŚCI.
NIECH MĄDROŚĆ BOŻA WYPEŁNI CI UMYSŁ.
NIECH BOŻA MOC I WOLA UDZIELI CI SIŁY I MĘSTWA
NIECH BOSKA DOSKONAŁOŚĆ POBŁOGOSŁAWI CIĘ DOBRYM
ZDROWIEM.
NIECH TWOJE SŁOWA OŚWIECA PRAWDA I DOBROĆ.
NIECH WSZYSTKO, CO TWORZYSZ, POSŁUŻY DOBRU
WSZECHISTNIENIA.
NIECHŻE ŁASKA BOGA WYPEŁNIA CI DNI WIELKĄ RADOŚCIĄ.
NIECH WSPANIAŁE ANIOŁY BOŻE PROWADZĄ CIĘ I CHRONIĄ.
NIECH SŁODKI GŁOS BOGA OJCA MATKI WIEDZIE CIĘ ŚCIEŻKĄ
ŚWIATŁOŚCI TERAZ I ZAWSZE.
Grudzień 2010 (LM-12-2010)
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.